Czy tylko dla mnie ten dzień był taki ciężki? Najgorszy był dla mnie polski. Była recytacja wiersza Ignacego Krasickiego pt.''Czapla, ryby i rak''. Brrr.. Nienawidzę recytować.
Dzisiaj 3 klasy gimnazjum miały testy próbne, więc na niektórych lekcjach trzeba było pisać na kolanie. xD Jak studenci xD Będzie tak jeszcze przez dwa dni.
Tak jak już pisałam ten tydzień mam cały zawalony sprawdzianami, więc pisze rzadziej posty. Niech jak najszybciej przyjdą ferie! Mam je dopiero 3 lutego :(
Teraz muszę już zmykać, ponieważ mam sprawdzian z historii i kartkówkę i biologii.
(coś na poprawę humoru) xD
A Wam jak minął wtorek?
Kiedy zaczynają Wam się ferie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz