piątek, 29 sierpnia 2014

Przed śmiercią

Hej. 
Wakacje powoli dobiegają końca i pewnie każdy z nas jak najlepiej korzysta z ostatnich dni ''wolności''. Ale przecież nie możemy się załamywać! Przecież spotkamy starych znajomych i poznamy nowych. 
No, ale nie o tym jest dzisiejsza notka. 
Ostatnio popularne stały się posty ''Before I die...''. Naprawdę dużo osób o tym pisze. Ja chcę Wam pokazać (a raczej napisać) skąd to się wzięło i kto to stworzył. 

Kto to stworzył?  
Candy Chang, która po zobaczeniu dużej, frontowej ściany jakiegoś starego domu, postanowiła coś z tym zrobić. I właśnie wtedy narodził się w jej głowie pomysł, aby stworzyć taka tablicę, na której już pierwszego dnia wpisali się prawie wszyscy mieszkańcy miasta we wszystkie dostępne luki. Już po krótkim czasie zabrakło na tablicy miejsca, dlatego mieszkańcy wioski, jak i turyści, powpisywali się dookoła tablicy. Efekt możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej. 

A Wy zastanawialiście się co chcielibyście zrobić przed śmiercią? Niektórzy chcą zrobić coś szalonego, jak np. skoczyć na Bungie, spłynąć z wodospadu, czy przejechać się na motorze, a jeszcze inni chcą odnaleźć swoją miłość, czy osiągnąć sukces w jakiejś dziedzinie. Jeżeli będziecie kiedyś w Nowym Orleanie, to warto się nad tym zastanowić, ponieważ właśnie tam znajduje się ta tablica. 

Wpisalibyście się tam? Co chcecie zrobić przed śmiercią? 



Napisz w komentarzu co chcesz zrobić przed śmiercią, a ja w następnym poście opublikuję wasze życzenia. 
''Before I die I want to ______'' 

niedziela, 24 sierpnia 2014

Małe zmiany

Po ponad miesięcznej przerwie wróciłam na bloga. Nie będę Was przepraszać i obiecywać, że to się już więcej nie powtórzy. Pewnie się powtórzy. Chyba nie nadaję się do prowadzenia bloga...
Myślałam nad tym, żeby usunąć wszystkie posty i zacząć od początku, ale muszę to jeszcze przemyśleć. Teraz chcę wprowadzić pewne zmiany na tego bloga. Pierwszą zmianą jest to, że posty będą pojawiały się rzadziej. Postaram się dodawać je raz na tydzień, ale nic nie obiecuje. Chcę też zupełnie zmienić wygląd bloga, więc nie zdziwcie się jeżeli nie będziecie mogli wejść na niego przez kilka dni. 
Postaram się niedługo dodać ''normalnego'' posta i na nowo ożywić ten blog. 

A więc czekajcie na kolejnego posta!

Pozdrawiam, Ania.