Nareszcie znalazłam czas, żeby napisać coś na blogu.
Przez ostatnie dni było na dworze tak pięknie, że można było chodzić tylko w samej bluzie. A dzisiaj tak strasznie wieje. Nigdzie nie można wyjść.
Wczoraj spędziłam wspaniały dzień w towarzystwie mojej wspaniałej przyjaciółki Sandry.
Dzisiaj odpoczywam i czytam książkę. Nie ma to jak sobota.
Niedługo postaram przerobić blog na bardziej wiosenny. :)
*.*
A Wam jak mija sobota?
Jaka jest u Was pogoda?
To ja Sandra :] musimy to powtórzyć :D
OdpowiedzUsuńPewnie! :)
Usuń